Strona/Blog w całości ma charakter reklamowy, a zamieszczone na niej artykuły mają na celu pozycjonowanie stron www. Żaden z wpisów nie pochodzi od użytkowników, a wszystkie zostały opłacone

Biokominek – czemu jest poprawniejszy od wersji tradycyjnej?

Ktokolwiek z nas, kto nie jest zaciekawiony budownictwem może się zaskoczyć jak zagmatwanym procesem jest zdobycie ciągu w kominie. A to właśnie od niego zależy czy rozpalanie ognia w stworzonym przez nas kominku będzie trwało parę minut czy będziemy się męczy przez nawet parę godzin. By zdobyć dobre ciśnienie w pomieszczeniu, pomocna jest funkcjonalna wentylacja. Ciąg stworzonego przez nas komina w dużej mierze zależy od niej oraz od wiatru na zewnątrz lub nawet od ukształtowania terenu.

Skutkiem tego odpowiednie ocieplenie i budowę komina trzeba powierzyć sprofilowanej ekipie. Pozwoli nam to wykreślić takie czynniki podczas rozpalania ognia, jak cofanie dymu lub brak ciągu. Aby prawidłowo i bezpiecznie rozpalić ogień, powinniśmy przygotować nasze paliwo. Zleca się rozpalanie przy pomocy kartki suchego papieru oraz paru szczypek drewna.

Kiedy zauważymy, że płomień się powiększa, a papier wypalił się, należy na ogień składać coraz pokaźniejsze polana. W ten sposób komin będzie powoli się nagrzewał, a niezdrowe substancje, jakie emitują się w czasie tlenia nie będą dla nas zagrożeniem. Niektóre kominki standardowe mają zintegrowane metalowe palenisko, pod jakim jesteśmy w stanie ułożyć papier. Pamiętajmy niemniej jednak, by po dowolnym paleniu wyeliminować nagromadzający się popiół. Inaczej wygląda to, jeżeli chodzi o biokominki – przekonaj się na biokominki. Ma prawo on nam przeszkodzić w trakcie dodatkowego rozpalania. Jeśli paliwem wykorzystywanym przez nasze kominki jest drzewo, musimy się zatroszczyć o miejsce, gdzie będziemy mogli je suszyć. Metod jest dużo. Kominki, w których palimy niewysuszonym paliwem mogą produkować nadmierną ilość dymu. Drzewo, którym za chwile przyłożymy do ognia, jesteśmy w stanie położyć w okolicach kominka to naturalnie dzięki czemu zdąży ono podeschnąć.

Niemniej jednak najodpowiedniej suszeniem drewna zająć się już wcześniej. Prawidłowo jest ułożyć je w pomieszczeniu blisko kotłowni. W następnej kolejności wystarczy taki składzik ocieplić, najlepiej gdy nie znajdują się w nim żadne okna. Poboczny grzejnik podłączony do centralnego ogrzewania również nam nie zaszkodzi. Żeby odciążyć ruch powietrza, możemy zastosować parę pobocznych wentylatorów.

🧾 ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Polecamy także:

Dodaj komentarz